Projektor Pana Józefa Węsierskiego, który został zakupiony dla syna – małego Ryszarda na początku lat pięćdziesiątych. Rodzina Węsierskich mieszkała na piętrze w kamienicy obok apteki. Pan Józef organizował pokazy przeźroczy dla dzieci z kamienic, w tym celu otwierał drzwi do mieszkania, na progu stawiał taboret a na nim rzutnik. Na klatce schodowej było kino za darmo. Projekcje były nie lada atrakcją!